wtorek, 4 maja 2010

Święto po pracy..SMACZNEGO GRILA ! WSZYSTKIM


szlim,szlim i w końcu DOSZLIM(do socjalizmu ;) ) nie tylko po wystane parówki(jak dawniej) ale jak ktoś woli krewetki i to bez zezwolenia milicji obywatelskiej może sobie wypiec...