W nawiązaniu do minionego święta,którego wtedy nie znaliśmy ,artykuł 1 potrzeby jedynego monopolisty Stomilu,nawiązujący w swej idei do środków antykoncepcyjnych.Zastosowanie oprócz wiadomego,to napełnianie wodą i zabawy w celność rzutów w przechodniów,opakowanie zastępcze,"pasek" rozrządu,gumka do procy. Ogólny deficyt na rynku,i możliwość przekucia szpilką,przez religijną kioskarkę.
Gdzie ta przed wojennna reklama,..."prędzej ci serce pęknie...." tu pękały nerwy...Współwinowajca wyżu demograficznego lat 80-tych.